Psycholog jest kojarzony w Polsce raczej negatywnie. Uważa się, że chodzą do niego tylko osoby, które mają silne zaburzenia psychiczne. Jest to jednak bardzo krzywdzący stereotyp. Kto w takim razie może wybrać się do psychologa? Czy jest się czego wstydzić?
Oczywiście, zdarza się, że do psychologa trafiają osoby z dużymi zaburzeniami, jednak co do zasady są oni kierowani do psychiatry. Psycholog bowiem, nie może przepisać nikomu leków. Musi to robić lekarz. Osoby z dużymi zaburzeniami, często nie są w stanie bez takich leków funkcjonować.
Tak naprawdę do psychologa może się zgłosić także ktoś, kto nie przechodzi załamania i być może nie grozi mu choroba taka, jak nerwica, np. lękowa. Po co w takim razie miałby się wybrać do psychologa? Chociażby po to, aby przejść łatwiej jakieś zmiany, które zachodzą w jego życiu, czy też po to, aby zwyczajnie z kimś porozmawiać, jeśli aktualnie w jego życiu nie ma nikogo, komu mógłby się zwierzyć.
Najczęściej do psychologa kierowane są osoby, które doświadczają jakichś trudności w danym momencie swojego życia i nie potrafią sobie z nimi poradzić sami. Wcale nie muszą być to osoby z zaburzeniami.
Okres jesienno – zimowy sprzyja zapadalności na choroby infekcyjne takie jak przeziębienie, objawy jej towarzyszące nie pozwalają prowadzić normalnego trybu życia i najczęściej, trzeba kilka dni spędzić w łóżku.
Jednym z niepokojących i uciążliwych objawów jest kaszel, który może przybierać różne formy od wykrztuśnego do suchego i męczącego.
Na początku wiele osób próbuje domowych sposobów, jak na przykład syrop z cebuli lub z czosnku, który niektórym osobom pomaga, jednak w przypadku nasilonych objawów kaszlu, może okazać się niewystarczający.
Niektórzy stosują inhalacje, mogące również odnieść pozytywny rezultat, ale zawsze warto wesprzeć się sprawdzonym i skutecznym syropem na kaszel, dostępnym w aptece.
Jeżeli zdarzy się męczący suchy kaszel i nie można odkrztusić zbierającej się wydzieliny, najlepiej udać się do apteki i zakupić syrop Thiocodin bez recepty, który pomoże zwalczyć te dokuczliwe objawy.
Wśród wielu syropów na kaszel, ten cieszy się dużym zainteresowaniem, ponieważ jego skuteczność potwierdza wiele osób.
Przed rozpoczęciem przyjmowania syropu Thiocodin, należy zapoznać się ze sposobem dawkowania, aby skutecznie ograniczyć częstotliwość kaszlu, aż do całkowitego jego ustąpienia.
Suchy kaszel podrażnia także górne drogi oddechowe, powodując najpierw drapanie a następnie ból gardła, dlatego osoby cierpiące na taki rodzaj kaszlu powinny rozpocząć stosowanie syropu Thiocodin.
Każdy lek podany w formie syropu szybciej działa, dlatego efektywniej usuwa nieprzyjemne odczucia, także jeżeli domowe sposoby nie przynoszą oczekiwanych rezultatów można pomyśleć o leku który pozwoli zwalczyć suchy i męczący kaszel.
Każdy ból jest trudny do zniesienia ale ból zęba powoduje, że nie można jeść, nie można spać, nie można myśleć a czasem nawet nie można się uśmiechać i wszystko dookoła denerwuje. A jeszcze się okazuje, że ten ból dopada nas podczas wyjazdu i nie chcemy iść do przypadkowego dentysty. Albo odwrotnie – to nasz stomatolog ma urlop a my wolimy mimo bólu na niego poczekać.
Co zrobić aby nie łykać cały czas tabletek przeciwbólowych narażając się na uszkodzenie żołądka lub wątroby? Mamy często wśród znajomych lub rodziny osobę, którą można zapytać o domowe sposoby na ból zęba. Na pewno poradzi, by zacząć od tego co pod ręką – na przykład pocierać bolący ząb cytryną. Można też torebkę herbaty zanurzyć w gorącej wodzie i ciepłą przyłożyć do zęba – przy stanach zapalnych sprawdza się bardzo dobrze. Zaskakująca może być terapeutyczna moc pospolitego ziemniaka – surowy obieramy, kroimy w plastry i przykładamy do zęba na 15 minut powtarzając to co jakiś czas.
Domowe sposoby na ból zęba znały już nasze babcie i wykorzystywały do tego popularne zioła i przyprawy. W internecie znajdziemy również materiały wideo pokazujące jak radzić sobie z bolącym zębem (zobacz sposoby na bolący ząb w DDTVN) W wielu domach znajdziemy olejki stosowane przy zaziębieniach, bólu ucha czy innych przypadłościach, takie jak olejek kamforowy czy jodłowy, albo krople walerianowe – można nimi zwilżyć wacik i przyłożyć do bolącego zęba. W wielu domach jest też odkażająca jodyna, z której robimy płukankę rozpuszczając 5 kropli i łyżeczkę soli w szklance wody. Jamę ustną można też płukać w naparach z rumianku, tymianku lub szałwii – łyżeczkę jednego z tych ziół zalewa się wrzątkiem i po 10 minutach można płukać… aż doczekamy się powrotu naszego stomatologa.
Fiołek trójbarwny popularnie nazywany jest bratkiem. Tradycyjnie stosowany jest w walce z dolegliwościami skórnymi, szczególnie w okresie dojrzewania. Dlaczego warto go pić?
Bratek, chociaż w smaku nie jest najprzyjemniejszy, posiada szereg wartych zanotowania właściwości. Przede wszystkim, oczyszcza krew z toksyn, dodatkowo zmniejsza wydzielanie sebum i wygładza skórę. Zwiększając przemianę materii pomaga w oczyszczaniu organizmu ze złogów zalegających w jelitach a te są częstą przyczyną powstawania wyprysków skórnych.
Picie bratka uszczelnia naczynia włosowate, przez co skóra jest mniej podatna na zakażenia i widocznie poprawia się jej koloryt.
Zioła na trądzik, takie jak fiołek trójbarwny czy pokrzywa, należy spożywać co najmniej przez kilka tygodni, aby zobaczyć pierwsze pozytywne efekty. Warto wypijać filiżankę naparu 2-3 razy dziennie, chwilę po posiłku. Bratka nie powinny stosować osoby, u których stwierdzono nadwrażliwość na to zioło oraz kobiety w ciąży.
Na początku należy nastawić się na wysyp drobnych krostek, które znikają po około 10 dniach. To wynik oczyszczania się organizmu. Następnie dzień po dniu skóra staje się coraz gładsza i przyjemniejsza w dotyku. Nie należy zaniedbywać codziennych zabiegów pielęgnacyjnych i picia dużej ilości czystej wody.
Amarantus jest rośliną, której historia sięga 5000 lat wstecz, kiedy to rdzenni Amerykanie uprawiali go powszechnie i stosowali do wyrobu ciast, napojów oraz do celów rytualnych. Za czasów kolonizacji uprawy amarantusa niemal doszczętnie zniszczono, a dzisiejszą popularność w Europie amarantus zawdzięcza pewnemu mnichowi.
Amarantus, dzięki swojemu bogatemu składowi, uchodzi za ziarno przyszłości. Jest źródłem łatwoprzyswajalnego białka, co w przypadku wegetarian i wegan będzie niemałym plusem. Ziarno amarantusa posiada duże ilości błonnika pokarmowego, który pomaga w prawidłowym trawieniu i ułatwia wypróżnianie. Amarantus ma aż 3 razy więcej błonnika od innych ziaren.
Bez oporów amarantus mogą spożywać osoby chore na celiakie lub te, które po spożyciu glutenu czują nieprzyjemne uczucie wzdęcia lub ociężałości. Ziarna amarantusa nie zawierają glutenu, zatem warto dodać choćby amarantus ekspandowany do jogurtu, czy musli, który pomoże zachować poczucie lekkości i dostarczy cennych składników.
Zarówno mąka amarantusowa, jak i amarantus w wersji ekspandowanej będzie świetnym źródłem witamin (A, B, E,C, D) oraz minerałów – w tym żelaza.
Choroba naszej cywilizacji, czyli rak, zbiera co roku „krwawe żniwo”. Osoby z podwyższonym ryzykiem zachorowania na nowotwór oprócz tradycyjnych badań profilaktycznych, chcą często dla swojego zdrowia zrobić coś więcej. I bardzo słusznie. Gdyż to my karmimy raka i we wcale nie tak trudny sposób możemy się przed nim zabezpieczyć.
Rak żywi się cukrem. Zatem nie zdziwi nas wcale fakt, że dieta, która ma mu zapobiegać uboga jest właśnie w ten składnik. W przypadku diety antyrakowej nie znajdziemy również wiele tłuszczów, ani soli, ale za to dużo witamin – A, C, E – oraz minerałów, takich jak magnez i selen, które hamują rozwój nowotworów.
Te wyselekcjonowane składniki specjalizują się w usuwanie z naszego organizmu naprodukowanych wolnych rodników. Co więcej, chronią nas przed niebezpiecznym działaniem nitrozamin, które powstają w naszym żołądku w wyniku trawienie niektórych produktów spożywczych (więcej: dieta antyrakowa w Dzień Dobry TVN).
Przede wszystkim woda. Najlepiej filtrowana lub mineralna. Gotowana woda wypłukana jest z większości soli mineralnych, które jak wcześniej wspominaliśmy, stanowią artylerię do walki z nowotworami i profilaktyce nowotworowej.
Jeśli mamy możliwość picia zdrowych, nieprzetworzonych soków owocowych i warzywnych, nasze ciało również nam za to podziękuje. Szczególnie polecany jest sok z buraków. Na diecie antynowotworowej zaleca się do picia również zieloną herbatę oraz herbaty ziołowe – np. pokrzywę.
Unikajmy jednak picia alkoholu. Zarówno tych mocnych, jak i piwa.
Katar towarzyszący infekcji, katar alergiczny, przesuszona i podrażniona śluzówka nosa, nadużywanie udrożniających kropli do nosa- wszystko to powoduje dyskomfort i potrzebę nawilżenia delikatnej błony śluzowej nosa. Oto najskuteczniejsze sposoby na drożny i nieprzesuszony nos.
Prawie każdy z nas wie jak wygląda drzewo kasztanowca. Jest to imponująca roślina, która ozdabia każdy park oraz ogród. Nie każdy jednak wie, że kasztanowiec ma cudowne właściwości zarówno lecznicze jak i kosmetyczne.
Zarówno kwiaty, nasiona, jak i kora kasztanowca zawiera cenne składniki. Nasiona zawierają cenne minerały wspomagające cały organizm. Jedną z właściwości kasztanowca jest wzmacnianie naczyń krwionośnych. Roślina ta wzmacnia naczynka, poprawia krążenie, uszczelnia oraz poprawia elastyczność naczyń krwionośnych. Jest to jeden z głównych składników preparatu Venoforton. Jest to suplement dobrze znany ze swoich właściwości poprawiających układ naczyniowo-sercowy. Przyjmowanie Venofortonu jest zalecane zwłaszcza osobom w dojrzałym wieku, gdyż poprawia krążenie, wzmacnia organizm, a także poprawia pamięć.
Kasztanowiec ma również inne właściwości. Wpływa korzystnie na przewód pokarmowy, dzięki czemu łagodzi zaburzenia trawienne. Przy lekkim zatruciu zaleca się spożywanie naparu z kwiatów, lub liści kasztanowca. Preparaty z kasztanowcem stosowane są również w łagodzeniu obrzęków, dlatego polecane są dla osób, które dużo stoją, siedzą lub spędzają czas w jednej pozycji.
W kosmetyce kasztanowiec stosuje się w preparatach pomagających w walce z cellulitem, a także kosmetykach do cery naczynkowej. Roślina ta pomaga w usuwaniu toksyn z organizmu, likwiduje również obrzęki pojawiające się wraz z cellulitem.
Ojczyzną catuaby jest Brazylia – mieszkańcy tego kraju już dawno odkryli, że środek pozyskiwany z kory drzewa Trichilia catigua posiada silne właściwości stymulujące potencję seksualną. Jego zwolennicy zapewniają, że działa bardzo skutecznie, a przy tym – w przeciwieństwie do syntetycznych specyfików poprawiających wydolność płciową – nie wiążą się z nim żadne skutki uboczne.
Catuaba jest sprzedawana zasadniczo w trzech postaciach – proszku, tabletek oraz herbaty (zobacz herbatę z catuaby). Ta ostatnia cieszy się zdecydowanie największą popularnością – zarówno w samej Brazylii, jak i poza jej granicami. Przyczynia się do tego nie tylko główny profil jej działania, ale także walory smakowe: wielbiciele herbaty z catuaby podkreślają, że cechuje ją przyjemny, odświeżający smak.
Zasady działania catuaby nie zostały jeszcze do końca poznane – europejscy i amerykańscy naukowcy zalecają zatem, aby stosować ją ostrożnie i zgodnie ze wskazówkami użytkowników brazylijskich, Herbata z catuaby powinna być pita przez okres okołu dwóch tygodni, w ilości dwóch-trzech filiżanek dziennie. Później należy ją odstawić i sprawdzać efekty. W razie niewystarczającego działania kurację można powtarzać, ważne jednak, aby nie przesadzać z ilością stosowanych dawek.
Herbata zielona matcha cieszy się w ostatnim czasie wzrastającą popularnością wśród Polaków. Od tysięcy lat słynie ona nie tylko ze swoich walorów smakowych, ale i korzyści zdrowotnych, z którymi związane jest jej regularne picie. Obecnie uważana jest za jeden z najzdrowszych gatunków herbat na świecie. Przeczytaj, dlaczego warto pić herbatę matcha.
Matcha to pochodząca z Japonii zielona herbata w proszku. Naukowcy od lat przekonują do jej zdrowotnych właściwości. Związane są one przede wszystkim z faktem, że jest ona bardzo bogata w antyoksydanty – przeciwutleniacze. Mają one bardzo pozytywny wpływ na nasze zdrowie. Spowalniają proces starzenia się, wspomagają regenerację skóry, mogą także zahamować rozwój nowotworów, chorób serca, nadciśnienia i cukrzycy.
Podobne właściwości zdrowotne przypisywane są również innym gatunkom zielonej herbaty. Oczywiście, herbata matcha nie jest jedynym gatunkiem herbaty bogatym w antyoksydanty – jednak tylko w niej występują one w takim stężeniu. Szacuje się, ze w jednej filiżance sproszkowanej herbaty matcha jest taka ilość przeciwutleniaczy, jak w dziesięciu filiżankach zwykłej herbaty zielonej. Jeżeli dbasz o swoje zdrowie, warto z pewnością zacząć pić matchę.